Pół roku włosomaniactwa - podsumowanie lipca
No i minęło pól roku włosomaniactwa :) Szybko to zleciało! Dodam więc zdjęcie przedstawiające tą krótką zmianę moich włosów.
Produkty używane w lipcu:
Szampony: Alterra Granat i Aloes, Balea przeciwłupieżowa, Green Pharmacy Nagietek Lekarski
Odżywki: Garnier Awokado i Masło Karite, Alterra Granat i Aloes, Alverde Avocado
Odżywki b/s: -
Maski: Gloria, Alterra Granat i Aloes, Biovax Latte, Biovax do włosów słabych ze skłonnością do wypadania
Oleje: Alterra Mango i Papaja
Wcierka: -
Zabezpieczenie końcówek: Serum Joanna Rzepa, Biovax A+E
Suplementy: -
Czego nauczyło mnie pół roku świadomego dbania o włosy?
-systematyczności i cierpliwości
-nauczyłam się żyć bez prostownicy i suszarki (Kilka dni temu kupiłam w końcu odpowiednią z zimnym nawiewem i jonizacją. Będę jej używać i nie uważam, że jest to złe.)
-nie śpię w rozpuszczonych włosach
-postawiłam na kosmetyki z lepszymi składami, których jestem świadoma
-silikony tylko latem
-olejowanie włosów nie jest dziwne, tylko dobre :)
Moje włosy są już w połowie naturalne. Druga połowa to pozostałość po zniszczeniach, który ma już równo rok. Są to cienkie sianowate włosy, których nie da się naprawić. W niedalekiej przyszłości czeka mnie cięcie i pozbycie się tego, a póki co mogę tylko tuszować to odpowiednimi kosmetykami. Chciałabym mieć już długie i całkiem zdrowe włosy, ale wiem, że do tego jeszcze długa droga. Cierpliwie czekam, bo widzę sporą zmianę. Kiedy już pozbędę się zniszczonej części włosów, obiecuje sobie, że nigdy więcej ich nie zafarbuje/utlenię!
Pierwsze zdjęcia są robione w sztucznym świetle.
INFORMACJA O ROZDANIU!
Zaraz zabieram się za sprawdzanie, czy zgłoszenia są zgodne z regulaminem. Wszystkie komentarze dodane 4 sierpnia nie będą brane pod uwagę, ponieważ rozdanie trwało do 3-go. Jutro ogłoszę wyniki i poproszę wygraną osobę o podanie maila w celu uzyskania adresu, na jaki ma zostać wysłana nagroda.
14 komentarze
w porównaniu do stycznia- kosmos, cudowne!
OdpowiedzUsuńśliczne masz te włosy :)
OdpowiedzUsuńi Twoje włosomaniactwo wygląda na normalne troszkę większe zainteresowanie dbałością o włosy a nie to straszne świrowanie na punkcie włosów
a czemu spanie w rozpuszczonych włosach jest złe?
Dziękuję bardzo :) Naczytałam się, że rozpuszczone włosy w nocy podczas wiercenia się mogą się ocierać/niszczyć/łamać itp. więc to wyeliminowałam. I tak zawsze budziłam się z "szopą" albo innymi dziwnymi zjawiskami, a fryzury na noc zawsze dają rano jakiś ładny kształt :) Teraz i tak myję włosy rano i suszę nową suszarką, ale jeśli nie będzie mi się chciało, na noc zawsze je zwiąże.
UsuńŚliczne włosy!
OdpowiedzUsuńŁadnie urosły!!!:)
OdpowiedzUsuńTwoje włosy z miesiąca na miesiąc są coraz piekniejsze :)
OdpowiedzUsuńno różnica jest !! ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie i przypominam o konkursie ! ;) można się jeszcze zgłaszać ;d
masz strasznie zadbane włoski :)
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo ładnie i zdrowo :)
OdpowiedzUsuńWidać ogromną różnicę :)
OdpowiedzUsuńWidać różnicę! :)
OdpowiedzUsuńWow! Ale różnica :D
OdpowiedzUsuńZ każdym miesiącem coraz lepiej :)
Piękne błyszczą :)
OdpowiedzUsuńRóżnica widoczna jak nic.
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz :)