Dziś pora przedstawić Wam Maseczkę intensywnie regenerującą z firmy Biovax, zawierającą proteiny mleczne.
250 ml maseczki kupujemy w plastikowym słoiczku z solidnym zamknięciem. Etykietka jest przejrzysta i czytelna, zawiera dużo informacji od producenta.
Zapach jest przecudowny! To najlepiej pachnący produkt do włosów jaki kiedykolwiek miałam. Podoba mi się nawet bardziej od odżywki Garnier AiK. Konsystencja jest dość gęsta, ale bez przesady. Moim zdaniem jest idealna, bo nie spływa z włosów.
Po zmyciu jej z głowy moje włosy są niesamowicie miękkie, błyszczące, wygładzone i nawilżone. Wglądają bardzo dobrze i z tego co zaobserwowałam, zawdzięczam Biovaxowi widoczną i trwałą poprawę stanu moich słabych włosów. Zdecydowanie są zregenerowane. Dodatkowo nie zauważyłam żadnego obciążenia ani przyspieszenia przetłuszczania, a stosuję ją na całą długość włosów jak i na skórę głowy. Plusem jest też ułatwienie rozczesywania.
Dostepna jest w Super-Pharm i aptekach.
Uwielbiam ją i chyba zawsze będę do niej wracać.
20 komentarze
Nie miałam jeszcze tej maseczki.
OdpowiedzUsuńjaz tej serii mam jedynie tą najnowszą i jestem zachwycona :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie miałam żadnego produktu tej firmy.
OdpowiedzUsuńMiałam i podobała mi się:)
OdpowiedzUsuńMam ją , i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńJa już mam inną proteinową maskę, ale chętnie przetestowałabym inne tej firmy.
OdpowiedzUsuńMam w zapasie i chyba w tym tygodniu ją otworzę i zacznę używać, mam nadzieję że tez będzie dla moich włosów tak łaskawa :)
OdpowiedzUsuńMiałam ją i trochę tęsknie-pewnie zawita u mnie ponownie.
OdpowiedzUsuńJa jedyne czego używałam z proteinami mlecznymi to Joanna, Z apteczki Babuni Miód i proteiny mleczne :) Bardy j sobie chwalę ^^
OdpowiedzUsuńO, fajnie, że Ci się sprawdziła. :) Ja mam do włosów zniszczonych i nic nei robi.
OdpowiedzUsuńRównież mam do włosów zniszczonych i uważam, że to świetny duet :)
UsuńBardzo lubię tą maseczkę. Jednak przy nakładaniu muszę pomijać skórę glowy bo mam póxniej przyklapnięte włosy. Poza tym spisuje sie bardzo dobrze! :)
OdpowiedzUsuńOstatnio bardzo polubiłam Biovaxa ;) może i na tego się skuszą ;)
OdpowiedzUsuńTeż lubię jej zapach :) Do tego dobrze działa na moje włosy :)
OdpowiedzUsuńNigdy jej nie kupiłam ze względu na mój brak czasu. Niestety 40 minut z kosmetykiem na glowie to nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńJa zostawiam ją na niecałe 20 minut, czasem tylko pod prysznicem :)
Usuńuważam że te maski są rewelacyjnie pod warunkiem że konsekwentnie przez dłuższy czas je stosujemy :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak, jak mówisz :)
UsuńTeż się z nią polubiłam ale dawno już jej nie miałam :) Jeszcze żadna maska Biovax która u mnie gościła mnie nie zawiodła :)
OdpowiedzUsuńMuszę jej spróbować ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz :)