Antyperspirant Nivea Stress Protect
Jakiś czas temu z ciekawości kupiłam antyperspirant Nivea Stress Protect. Wybrałam go nie bez powodu. Mam sporą styczność ze stresującymi sytuacjami, które z nerwów zalewają mnie potem więc pomyślałam, że jeśli się sprawdzi, będzie strzałem w dziesiątkę. Postanowiłam go więc przetestować.
Do tej pory nie spotkałam się z takim produktem. Zwykle brałam pierwszy lepszy dezodorant z półki i cieszyłam się, jeśli chociaż trochę wytrzymywał. Oczywiście nie wytrzymywał. Nivea Stress Protect DAJE RADĘ chronić mnie cały dzień :) Dzięki niemu mogę czuć się swobodnie w każdej chwili.
Jego zapach jest delikatny, kobiet i nienachalny. Nie zostawia śladów na ubraniach i szybko wysycha. Nie podrażnia wrażliwej skóry pod pachami. Opakowanie jest estetyczne i cieszy oko.
Największym plusem jest jednak świetna skuteczność. To pierwszy dezodorant, który tak dobrze się u mnie sprawdził. Przy następnych zakupach na pewno kupię go ponownie.
13 komentarze
Chyba nigdy go nie miałam. Ja jeszcze nie spotkałam antyperspirantu, który chroniłby mnie w stresowych sytuacjach i jedynym rozwiązaniem jest bloker..
OdpowiedzUsuńMuszę przetestować stress protect :D
nie lubię antyprespirantów nivea chyba przez ten dziwny zapach :/
OdpowiedzUsuńJa go nie lubię zbytnio, zostawia białe ślady ...
OdpowiedzUsuńNigdy go nie miałam i pewnie nie kupię bo u mnie idealnie sprawdzają się antyperspiranty z adidasa :)
OdpowiedzUsuńKiedyś go miałam, ale teraz najbardziej lubię Garnier mineral.
OdpowiedzUsuńJak wykończe zapasy to wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńWiększość opinii jaki o nim słyszałam było negatywne, więc zdziwiła mnie Twoja pozytywna :)
OdpowiedzUsuńJa jestem z niego bardzo zadowolona. No cóż, każdy jest inny :)
UsuńKupiłam go, ale zostawia pod pachami okropne białe ślady i w dodatku się sypie ;/
OdpowiedzUsuńA wstrząsasz go przed użyciem? Ja nie mam takich problemów :)
UsuńJa mam w kulce i średnio jestem z niego zadowolona. Nie jest zły, ale miałam lepsze antyperspiranty.
OdpowiedzUsuńJa zawsze chwaliłam sobie Nivee w kulce.
OdpowiedzUsuńNie miałam go, ale z chęcią bym kupiła :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz :)