Mgiełka termoochronna Marion
Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją mgiełki, który ma za zadanie zabezpieczać nasze włosy przed wysoką temperaturą podczas suszenia, kręcenia czy prostowania. Dość długo szukałam takiego produktu, a musiałam go mieć, bo moje włosy żyją swoim życiem i często muszę układać/"wywijać" je prostownicą w odpowiednią stronę. Najciekawszy na wizażu wydal mi się Marion, więc szybko poszłam go kupić :) I co z tego wyszło? Zapraszam do recenzji :)
Marion Termoochrona. Mgiełka chroniąca włosy przed działaniem wysokiej temperatury.
OPAKOWANIE Wygodna buteleczka o pojemności 130 ml z atomizerem
ZAPACH Przyjemny, nie drażni, lekki. Nie utrzymuje się długo na włosach
DOSTĘPNOŚĆ Małe drogerie i internet w cenie ok. 8 zł
PLUSY Włosy są lekkie, miękkie, błyszczące i wygładzone. Nie wysusza włosów. Zabezpiecza przed wysoką temperaturą. Mgiełka jest wydajna i tania. Nie obciąża włosów. Nie przyspiesza przetłuszczania.
MINUSY Nieco słaba dostępność.
OCENA 5/5
Zdecydowanie mój faworyt spośród takich produktów.
A Wy jak zabezpieczacie swoje włosy przed wysoką temperaturą? Macie sprawdzone kosmetyki do takich zadań?
14 komentarze
mgiełki ostatnio nie było więc znów kupiłam serum, już 2 opakowanie i dzięki niemu moje włosy są w dobrym stanie :) ja kupuję w osiedlowej drogerii na stonce można sprawdzić gdzie stacjonarnie można kupić :)
OdpowiedzUsuńU mnie z jej dostępnością jest bardzo dobrze, w niemal każdej drogerii ją spotykam. Ja włosów nie suszę, nie prostuję i nie kręcę, więc nie potrzebna mi taka mgiełka ;)
OdpowiedzUsuńJa niestety widziałam ją w tylko jednej, małej drogerii w moim mieście :(
UsuńJa nie potrzebuję tego typu produktów:)
OdpowiedzUsuńJa staram się nie używać, niczego z wysoką temperaturą. Ale jak już muszę, to zawsze coś ochronnego mam :)
OdpowiedzUsuńja też nie potrzebuję, bo 1. zrezygnowałam z prostownicy 2. nie używam praktycznie suszarki :) z tą dostępnością u mnie kiepsko, nigdy go na oczy nie widziałam....
OdpowiedzUsuńpss, zapraszam na konkurs :) olejek Khadi do wygrania :D
ja nie zabezpieczam bo, nie narażam na wysoką temperaturę.
OdpowiedzUsuńProstownica utopiła mi sie przypadkiem w kibelku po roku nie używania, a jeśli muszę już użyć suszarki to suszę zimnym nawiewem.
Od dawna zamierzałam kupić ten produkt, aż do czasu gdy odstawiłam prostownicę :P
OdpowiedzUsuństaram się nie narażać włosów na wysoką temperaturę, ale muszę się w cos zaopatrzyć w razie czego...
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że są takie wynalazki!
OdpowiedzUsuńOd lat prawie nie używam suszarki. ;-)
jak dla mnie jest to nowość :D chętnie zakupię ;)
OdpowiedzUsuństaram się okazjonalnie używać prostownicy. zaopatrzyłam się w 'Marion, Termoochrona, Mleczko chroniące włosy przed działaniem wysokiej temperatury'. Znalazłam je w Netto. ;))
OdpowiedzUsuńzaprzestałam używania prostownicy i lokówki, chociaż okazyjnie mi się jeszcze zdarzy. na razie wciąż walczę z suszarką, staram się suszyć tylko samą grzywkę, a reszcie włosów pozwalam schnąć swobodnie.
OdpowiedzUsuńteż obecnie używam tej mgiełki i bardzo ją lubię:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz :)