Pogrubiający tusz do rzęs Yves Rocher Sexy Pulp

by - 21:22


Jakiś czas temu robiąc zakupy w Yves Rocher założyłam sobie kartę, dzięki której przy następnych zakupach mogłam odebrać tusz do rzęs. Długo nie czekając udałam się na ponowne zakupy i upomniałam o swój prezent :) Okazał się on bardzo dobry, więc z chęcią Wam o nim opowiem.

Wybrałam sobie kolor czarny, który faktycznie idealnie oddaje czerń i jest bardzo intensywny. Uważam to za duży plus, bo niektóre tusze sprawiają wrażenie szarych i po nałożeniu prawie nie widać różnicy.
Pierwszy raz miałam do czynienia ze szczoteczką w kształcie klepsydry, która okazała się dla mnie idealna. Wyciągamy za jej pomocą odpowiednią ilość tuszu i nie zrobimy sobie krzywdy. Ogromnym plusem jest efekt, jaki pozostawia. Moje rzęsy po nałożeniu tego tuszu są o wiele dłuższe, grubsze i wyraźniejsze. Absolutnie nie są sklejone, taka sytuacja w ogóle nie miała miejsca. Są za to bardzo dobrze rozczesane i oddzielone od siebie. Nie zostawia on też żadnych grudek ani nie osypuje się nawet po całym dniu.

Ten tusz to mój faworyt. Nie miałam innego produktu do rzęs, który sprawdził się równie dobrze. Znalazłam w końcu coś lepszego od Maybelline Colosal Volume i póki co nie mam zamiaru z niego rezygnować.
Jedynym jego minusem jest cena, która wynosi mniej więcej 50 zł, ale w YR często są promocje, więc przymykam na to oko.
Wystawiam mu pewną 6!

You May Also Like

17 komentarze

  1. Jak dla mnie jest to maskara idealna :) daje jej nawet 7+ :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cena trochę odstrasza ale bardzo mnie ciekawi jego szczoteczka. Czy jest może silikonowa?

    OdpowiedzUsuń
  3. brzmi ciekawie ;) szkoda, że nie pokazałaś efektu na rzęsach

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam ostatnio za dużo czasu, a kiedy go mam jest już ciemno :( Postaram się jednak edytować ten post o zdjęcia :)

      Usuń
  4. Też go dostałam w prezencie i również mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Również otrzymałam go w prezencie i za jakiś czas też go przetestuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Skoro jest lepszy niż MNY to z pewnością sobie go kupię :).

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam go, ale u mnie bardzo rzęsy sklejał ;/

    OdpowiedzUsuń
  8. Szkoda, że nie pokazałaś efektu na rzęsach, bo jestem bardzo ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie miałam, ale może kiedyś wypróbuję, bo sporo osób ją chwali :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wydaje się być fajny tylko cena wysoka.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)