Ostatnimi czasy dużo naczytałam się o SLSach i jako że moja skóra głowy jest bardzo wrażliwa, postanowiłam z nimi skończyć :) Udałam się szybko do rossmana i zaczęłam poszukiwania. Trochę minęło, zanim znalazłam coś, co w składzie nie miało tego składnika. No ale udało się. Odkryłam szampon i odżywkę firmy Timotei "Organic Delight" dla włosów zniszczonych i suchych, czyli moich. Jest też wersja dla włosów normalnych.
Producent zapewnia, że w jego produkcie 99% wszystkich składników jest pochodzenia naturalnego, 10% pochodzi z upraw organicznych, nie ma parabenów,silikonów, barwników i siarczanów.
Sprawdźmy, co znajduje się w składach obydwu produktów.
Szampon |
Wygląda na to, że skład jest idealny:)
Odżywka |
Mamy tutaj: Wodę, Cetearyl Alcohol- zapobiega odparowywaniu wody, Glycerin- nawilża, Cocos Nucifera Oil- odbudowuje, nawilża i chroni włókno włosa, Cetearyl Olivate- działa zmiękczająco na skórę i włosy. Składnik organiczny, Butyrospermum Parkii Butter- zapobiega odparowywaniu wody, zmiękcza i wygładza skórę i włosy, nadaje połysk, wykazuje działanie regenerujące, Glycine Soja Oil- nawilża, poprawia stan bariery naskórkowej, Inulin- zwiększa odporność skóry na niekorzystne działanie konserwantów, nawilża, łagodzi, poprawia kondycje włosów, Mel- miód i mleczko pszczele, nawilża, łagodzi, Aloe Barbadensis Leaf Juice Powder- nawilża i koi skórę, Bertholettia Excelsa Seed Oil- środek zmiękczający, Copernicia Cerifera Cera- nawilża, zmiękcza, wygładza skórę i włosy, Parfum- substancja zapachowa, Xanthan Gum- zwiększa lepkość preparatu, Sorbitan Olivate- wspomaga zmniejszanie utraty wody przez naskórek, Sodium Hydroxide- reguluje pH, Benzyl Alcohol- chroni kosmetyk, rozpuszcza inne substancje, reguluje lepkość, Salicylic Acid- kwas salicylowy, Sorbic Acid- substancja konserwująca, chroni kosmetyk, Limonene- składnik kompozycji zapachowych.
Testuję swój zestaw dopiero dwa tygodnie, ale już mogę co nieco powiedzieć. Nie pieni się zbyt mocno, ale przy odpowiednim nałożeniu i masażu jest okej. Ma przyjemny, całkiem intensywny zapach, który utrzymuje się na włosach cały dzień.
Producent ostrzega, że podczas mycia włosy mogą być szorstkie w dotyku. Tak też i jest, ale gdy tylko wyschną stają się gładkie i lśniące.
Stosuję ten zestaw codziennie. Ze skórą głowy wszystko wporządku, nie wystąpiły żadne niepożądane efekty. Komplet spełnia obietnice.
Cena za szampon (180ml) wynosi ok. 16zł, odżywka(150ml) jest w tej samej cenie. Mimo niewielkiej ilości wydają się całkiem wydajne, ale cena mogłaby być niższa.
Co sądzicie? Któraś z was już go stosowała?
A do mnie jedzie już zamówiona odżywka Jantar:)
Mam nadzieję, że notka nie była zbyt chaotyczna. Buziaki!
2 komentarze
I jak Ci się sprawdził ten zestaw? Jestem ciekawa, bo wcześniej używałam szamponu i odżywki Timotei Pure - również bez silikonów, ale tylko w przypadku szamponu i niestety, ale moje włosy reagowały na to bardzo źle.
OdpowiedzUsuńTo był mój pierwszy zestaw, który nie zawiera w sobie szkodliwych substancji. Sprawował się dobrze, szkoda, że wycofali go z produkcji. Po szamponie włosy były miękkie, gładkie i lśniące. Odżywka na długo zostawiała przyjemny zapach świeżo umytych włosów, wygładzała je i nadawała blasku. :)
UsuńDziękuję za komentarz :)