Nowa seria na blogu - #Instaweek. Zdjęcia z całego tygodnia zrobione telefonem. Mały lifestyle. Lubię oglądać takie rzeczy na Waszych blogach :)
1# Ponad miesiąc brzuszków z Mel B za mną. W końcu widzę, że mam mięśnie! Póki co nie mam zamiaru przestawać. Do tego ćwiczę też pośladki i łydki. 2# Jakieś tam kombinacje z paznokciami. 3# Piękna róża od Ukochanego. 4# Tak śpi mój kot.....
14 komentarze
Jejku ale fantastyczny masz brzuch :* :D
OdpowiedzUsuńTez tak chce ;P
Pozycja Twojego kota - rewelacja :D
Dziękuję :) mój kot jest jakiś inny :D
UsuńJaki cudowny brzuszek. Od dzisiaj zaczynam ćwiczenia!
OdpowiedzUsuńAch te koty :D
Świetny blog. Obserwuję ;)
UsuńDziękuję :D trzymam kciuki za Twoje ćwiczenia :)!
UsuńJa sie zabieram za Chodakowska ale 12h w pracy wcale temu nie sluzy...
OdpowiedzUsuńChodakowska jest bardzo męcząca. Może lepiej robić krótsze ćwiczenia na poszczególne partie ciała? Jakoś to sobie rozplanować na tydzień :) codziennie 10-15 minut na jakąś część.
UsuńŚwietne pazurki! ;) A kotek przesłodki ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTwój brzuch <3 Masz jakieś zdjęcia "przed" i "po"? Chętnie powieszę sobie je na lodówce jako motywator :)
OdpowiedzUsuńNie mam zdjęć po, ale przed był zwykłym brzuchem na którym nie było widać mięśni nawet po napięciu. Ćwiczę dalej i za miesiąc będę mogła ewentualnie porównać to zdjęcie z nowym, co na pewno zrobię :)
UsuńTeż ćwiczę z Mel B na pośladki! ciężko jest :P
OdpowiedzUsuńTe pośladki to nic przy wykańczającym ABS :( Ale też widzę efekty i robię wszystko dalej z radością :D
UsuńOddaj mi swój brzuch :P
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz :)