Ja się zazwyczaj zastanawiam przed zakupem do czego będę mogła to założyć :D a jak nie mam pomysłu to kupuję rzeczy basic, które zawsze się przydadzą :D
Mam na imię Ola. Założyłam tego bloga w 2013 roku, aby udokumentować powrót moich włosów do zdrowia i dzielić się z Wami spostrzeżeniami na temat ich pielęgnacji. Dziś jest to babski blog o wszystkim. Mam nadzieję, że znajdziesz tu coś dla siebie. Zapraszam ♥
11 komentarze
Oj zdarzyło się, chociaż w momencie zakupu zawsze myśle ze zaloze
OdpowiedzUsuńDokładnie tak, jak mówisz :)
Usuńmam tak samo - jak kupuje zawsze mysle ze bede chodzic :D
UsuńJa raczej tak nie mam, bo jestem wielką sknerą podczas zakupów ciuchowych. Niestety bezrobotny liczy każdy grosz i nie może szaleć.
OdpowiedzUsuńNa szczęście już się wyleczyłam z kupowania ciuchów których nigdy nie założę, nawet jeśli mają kosztować 10 zł :P
OdpowiedzUsuńEh. Niestety! :D Potrafię kupić trzy wory ubrań...
OdpowiedzUsuńale była wyprzedaż!!! :D Przecież! :D
Wypisz, wymaluj ja :D.
OdpowiedzUsuńoj zdazyło mi się :D
OdpowiedzUsuńJa się zazwyczaj zastanawiam przed zakupem do czego będę mogła to założyć :D a jak nie mam pomysłu to kupuję rzeczy basic, które zawsze się przydadzą :D
OdpowiedzUsuńNoo czasem się zdarza. ;p
OdpowiedzUsuńA ja tak nie mam. Jak coś kupię, to chodzę w tym zawsze. :P
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz :)