Płyn micelarny Garnier 3w1
Wiem, że o tym płynie micelarnym mówiło się już dużo w blogosferze, ale ja zakupiłam go dopiero miesiąc temu, bo musiałam zużyć Biodermę. Garnier miał być właśnie jej tańszą alternatywą. Zapłaciła za niego niecałe 15 zł, a Bioderma kosztowała mnie ok. 50 zł. Trzeba jednak przyznać, że starczyła mi na 7 miesięcy, a miała 250 ml (!). Jest to jak najbardziej opłacalne, ale Garnier wychodzi jeszcze taniej i starcza na dłużej, bo jego pojemność wynosi 400 ml.
Więc tak, używam tego płynu już od miesiąca, a zużycie jest naprawdę niewielkie. Używam go do demakijażu twarzy, oczu i jako tonik. Wydaje się, że starczy mi na bardzo długo. Pozostawia na twarzy bardzo przyjemne uczucie, koi ją i łagodzi. Nie ściąga i nie wysusza skóry i nie zostawia zbyt tłustego filmu. Jest tak łagodny, że nie pojawiły mi się po nim podrażnienia ani pryszcze.
Jedyną jego wadą, jest jak dla mnie jego "bezzapachowość". Niby nie pachnie, ale kiedy nałożę go na twarz czuję jakby wilgotną ziemię z kwiatów.... średnio jest to przyjemne, ale taka jakość za taką cenę to naprawdę rzadkość. Mimo jego dziwnego (nie)zapachu warto w niego zainwestować. W dodatku często jest w promocji, więc jego cena waha się w granicach od 10 do 15 zł.
Podsumowując: Łagodny (nie podrażnia, koi skórę), tani, dobrze oczyszcza, delikatnie nawilża, lekko śmierdzi.
Jest to po prostu bardzo przyjemny płyn do demakijażu. Łagodny i skuteczny, czego chcieć więcej? Jeśli macie na niego ochotę, jest teraz dostępny w Super-Pharm o 30% taniej.
20 komentarze
Lubię go :) A zapach w sumie mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńA czujesz w nim taką ziemię jak ja? :D
UsuńTo mój ulubieniec, ja nie czuje żadnego zapachu na szczęście;) tylko mógłby być mniejszy bo jest strasznie wydajny
OdpowiedzUsuńmój ulubieniec <3 :)
OdpowiedzUsuńMiałam go i bardzo polubiłam, na pewno kupię go ponownie.
OdpowiedzUsuńJa też chyba kupię go ponownie, jeśli kiedyś go skończę :D
UsuńAle Ty malutko tego zużywasz :) Ja mój też mam od miesiąca i zuzyłam tak z 1/4 opakowania już :) Może po prostu mocniej się maluję ;) I u mnie też bardzo fajnie się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńTo najlepszy płyn do demakijażu jaki kiedykolwiek miałam :)
OdpowiedzUsuńhttp://nails4babes.blogspot.com/ -> zapraszam
Miałam go. Dobry ale jakoś mnie nie zachwycił.
OdpowiedzUsuńKupiłam go niedawno i używałam dopiero kilkukrotnie jednak mogę już stwierdzić, że to mój ulubieniec :)
OdpowiedzUsuńU mnie też się całkiem sprawdził:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten płyn ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze go nie miałam utknelam przy micela z Biedry i Biodermie
OdpowiedzUsuńNie znam go jeszcze. Ale kto wie może wkrótce go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo polecam, przyjemny micel w super cenie :)
UsuńBędę musiała wypróbować (uwielbiam micelarny z Avene, ale jego cena trochę odstrasza, tak samo jak Biodermy).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
aktualnie go używam i bardzo lubię:)
OdpowiedzUsuńMam już kolejną butelkę tego płynu, jeden z moich ulubionych :)
OdpowiedzUsuńSkuszę się bo również słyszałam o nim wiele dobrego :)
OdpowiedzUsuńPlanowałam go kupić, ale jednak skończyłam na micelu z Ziaji i dopiero jak ten mi się skończy, to może... :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz :)