Brokatowy MIYO na paznokciach
Chciałam jak najszybciej pokazać Wam lakiery, więc do dzieła. Jako pierwszy na paznokciach zawitał brokatowy MIYO. Jest to numer 90, twister. Dla mnie na żywo bordowo-fioletowo-złoty. Kupiłam go s Super-Pharm za 5,49 zł.
Brokatu używam tylko na pojedyncze paznokcie, ale tutaj pomalowałam wszystkie, żeby lepiej było go widać. Zdjęcia są zrobione w różnych światłach, żebyście mogły dobrze wyobrazić sobie ten kolor :)
Konsystencja jest, powiedziałabym, idealna. Nie jest to lakier ani za gęsty, ani za rzadki. Dobrze się go rozprowadza, nie ma z tym żadnych trudności. Nie powstają smugi i nie pojawiają się bąbelki powietrza.
Pędzelek jest wygodny i wystarczająco precyzyjny.
Dwie warstwy wystarczają do dokładnego pokrycia płytki.
Schnie całkiem szybko, nie trzeba na to długo czekać. Według mnie jest to taka typowa długość schnięcia.
Miałam go na paznokciach tylko 2 i pół dnia, ale od pomalowania do zmycia był ciągle w idealnym stanie, więc wydaje się trwały. Nie zauważyłam żadnych odprysków, nie zaczął schodzić - nic się nie zmieniło.
Kolor jest wyrazisty a brokat nie jest wyczuwalny na paznokciu. Podczas zmywania nie zabarwił mi skórek ani palców, nie rozmazywał się. Niewyczuwalny brokat też nie był problemem.
Miałyście już lakiery MIYO? Jak się spisywały?
17 komentarze
Ładny, aczkolwiek jak dla mnie kolor bardziej na jesień ;-)
OdpowiedzUsuńFaktycznie jest trochę jesienny, ale ja kupiłam go zmyślą o akcentowaniu brokatem jednego paznokcia :) Ostatnio bardzo spodobał mi się taki mani.
UsuńPiękny ale taki kolorek kojarzy mi się z jesienią :D
OdpowiedzUsuńW takim razie jesienią będzie jak znalazł. Rozświetli troszeczkę pochmurne dni :)
UsuńŚwietny kolor! :)
OdpowiedzUsuńcałkiem fajny :D
OdpowiedzUsuńChciałam właśnie taki kolor, ale nie było w moim SuperPharmie.. Wygląda pięknie :)
OdpowiedzUsuńW moim tylko jeden taki stał na półce i od razy wylądował w koszyku :)
UsuńNigdy go nie miałam, ale wygląda świetnie! :)
OdpowiedzUsuńmam jeden lakier miyo i był całkiem ok, dopóki się nie rozwarstwił.
OdpowiedzUsuńKolor piękny, taki bardziej na okres jesienno-zimowy.:)
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor :)
OdpowiedzUsuńOj tak tak, to jest to co lubię nabjabrdziej. Bordo z drobinkami złota. Pięknie :)
OdpowiedzUsuńJa mam trochę "królewskie" skojarzenia z kolorem bordowym i złotem hehe :)
UsuńBardzo fajny kolor. Chociaż jest z brokatem to i tak jest elegancki - to lubię ;)
OdpowiedzUsuńładniusi i za niewielka cenę :)
OdpowiedzUsuńWygląda cudnie!
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz :)