Moja pielęgnacja paznokci
Ostatni czas miałam z paznokciami bardzo duży problem, który ciągnął się jakieś pół roku. Nie mogłam ich zapuścić nawet na milimetr, bo zaczynały się rozdwajać i łamać. Był to zapewne skutek ciągłego malowania paznokci bez zabezpieczenia płytki i zmywanie ich pierwszym lepszym zmywaczem z acetonem. Do tego obgryzałam skórki, więc możecie wyobrazić sobie jak okropnie wyglądały moje dłonie.
Pierwszą rzeczą, po którą sięgnęłam była odżywka Eveline 8 w 1, która dodatkowo tylko wysuszyła mi płytkę paznokcia, więc od razu poszła w odstawkę. Dodatkowo naczytałam się o jej rakotwórczym składniku i postanowiłam nie dawać jej drugiej szansy.
Co uratowało moje paznokcie?
Odżywka Wibo, kompleks regenerujący,
Utwardzacz Killys,
Szklany pilnik,
Zmywacze bez acetonu.
O moje skórki zadbał produkt z firmy Eveline i nożyk do skórek.
Cała pielęgnacja wygląda następująco:
Oczyszczam paznokcie z lakieru bezacetonowym zmywaczem. Smaruję skórki preparatem Eveline, podważam drugą stroną nożyka a następnie usuwam. Nic nowego, ale chodzi mi o ten produkt - dobrze zmiękcza i nawilża skórki, dzięki czemu wyglądają na zadbane, przez co przestałam je obgryzać, bo było mi ich szkoda :)
Dalej nakładam odżywkę Wibo i czekam aż wsiąknie/wyschnie. Na to leci utwardzacz z firmy Killys i gotowe. Chodzę tak dopóki nie zobaczę, że utwardzacz zaczyna odpryskiwać.
Jeśli chcę mieć pomalowane paznokcie, proces wygląda tak samo z tym, że na utwardzacz nakładam lakier a na to znów utwardzacz. Plusem tego jest też o wiele łatwiejsze zmywanie bez ubrudzenia całych palców.
Na regenerację paznokci poświęciłam ok. 2 miesięcy. Wiem, że nie są może piękne, ale są chyba właśnie w swoim najlepszym okresie. Pielęgnacji nie odstawiam, bo bardzo dobrze im służy. Stały się twarde i odporne na złamania. Nie rozdwajają się a płytka nie jest wysuszona. Skórki też chyba nigdy nie wyglądały u mnie lepiej. Cierpliwość popłaca :)
Może ten post przyda się którejś z Was, która ma problem z łamliwością i rozdwajaniem paznokci :)
12 komentarze
Chyba spróbuję Twojego sposobu. Po odżywce 8w1 też mam suchą płytkę ;/. Teraz kupiłam odżywkę z Bell. Zobaczymy jak się spisze.
OdpowiedzUsuńWiele osób zawiodło się na 8 w 1... Czekam na recenzję Bell :)
Usuńśliczne paznokcie :) też używam tego zmywacza :)
OdpowiedzUsuńMasz śliczne i co rzuciło mi się w oczy niesamowicie białe paznokcie, jak osiągnęłaś taki efekt :)?
OdpowiedzUsuńRadi
Wszystko co robiłam napisałam w notce, nawet nie zwracałam uwagi na kolor paznokci, bo chodziło mi o ich wzmocnienie. Wydaje mi się, że przestały się odbarwiać, bo pod lakier zawsze kładę utwardzacz a pod niego najpierw odżywkę :)
UsuńPaznokcie wyglądają super. Ja stosuję odżywkę od Eveline i jestem zadowolona! ;)
OdpowiedzUsuńja na razie odstawiłam Eveline 8w1 i używam odżywki Joko, niestety mam okropny nawyk obgryzania skórek;/ masz bardzo ładne paznokcie :)
OdpowiedzUsuńrzeczywiście kompleksowa pielęgnacja :) ja stosuję odżywki niestety sporadycznie ;/
OdpowiedzUsuńjakie Ty masz piękne pazurki :O
OdpowiedzUsuńZazdroszczę :) jednak wszelkie produkty firmy eveline do paznokci omijam z daleka...
O dzisiaj własnie kupiłam sobie tą odżywkę z KillyS ;p Mam nadzieję że jest fajna
OdpowiedzUsuńPreparat do skórek mnie mocno zainteresował. Piękne pazurki i jaka biała końcówka. Gratuluję tak spektakularnych efektów :) Oby tak dalej :)
OdpowiedzUsuńTeż miałam to z Wibo, a tego zmywacza bardzo nie lubię.
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz :)