Zakupy kosmetyczno-ubraniowe
Jeśli długo nie robię zakupów, to wpadam w szał, a kiedy już je robię to przypominam sobie jak bardzo ich nienawidzę za ten ból nóg! Wczoraj i dzisiaj w mieście... na razie mam dość!
Oto moje małe zakupy kosmetyczno-ubraniowe.
Peeling Synergen, którego póki co nie zamienię na inny. Bardzo dobrze mi służy. Recenzja TU, był też w ulubieńcach TU. (Rossman, ok. 8 zł)
Klips do stanika, żeby ukryć ramiączka w bokserkach. Idealny gadżet na lato. Jestem ciekawa, czy nie będzie mnie nic uwierało. (Zwykły sklep z bielizną, 5 zł)
Serum wzmacniające Biovax A+E, żeby mieć coś zamiennie z serum na końcówki Joanna Rzepa. (Super-Pharm, ok. 15 zł)
Lakier z blogerskiej serii o kolorze "peaches and cream". Mam go już na paznokciach i wygląda bardzo ładnie. Szkoda, że tak długo schnął... (Rossman, ok. 6 zł)
Lakier Golden Rose nr 228. Znalazłam go przypadkiem w małej drogeryjnej budce na rynku, teraz będę tam o wiele częściej! Urzekł mnie pięknym, wiosennym kolorem. (Sklepik na rynku, 6 zł)
Tusz do rzęs Maybelline, kupiony w promocji w Rossmanie za 25 zł.
Drewniany grzebień z The Body Shop (19 zł)
Bluzka z rękawami do łokci, Bershka ok. 45 zł (?)
Bluzka Bershka, 29 zł
Buty z miejscowego ryneczku, 40 zł
13 komentarze
właśnie szukałam takiej bluzki w paski ... już wiem gdzie się udam ;) super zakupy :)
OdpowiedzUsuńTeraz takich bluzeczek jest całkiem sporo i nawet są tanie :) Dziękuję :)
UsuńBluzka i buty mi się podobają.
OdpowiedzUsuńfajne zakupy ;) http://mojeheryy.blogspot.com Zpraszam do siebie
OdpowiedzUsuńGrzebień z The Body Shop to świetna inwestycja! Mam już długi czas i nie zamieniłabym teraz go na nic innego :)
OdpowiedzUsuńAnomalia
Widzę dużą różnicę w czesaniu włosów zwykłymi grzebieniami/szczotkami a tym grzebieniem. To będzie chyba też i mój ulubieniec :)
Usuńteż by mi się przydał taki klips :)
OdpowiedzUsuńSynergen - ciekawią mnie także inne produkty tej firmy :)używałaś np pianki?:)
OdpowiedzUsuńJa kupuje staniki w Reserved i większośc z nich ma własnie taki klipsik już zamnotowany :)
Nie używałam pianki, ale widziałam ja kątem oka w sklepie. Póki co jestem kompletnie zakochana w tym żelu. Myślę , że za trzecim razem kupię już coś innego, ale z tej samej firmy :)
UsuńO proszę, ja zawsze kupuję w H&M, a tam takiego gadżetu przy stanikach nie ma. Z ciekawości przy następnej okazji rozejrzę się za stanikiem w Reserved :)
Również dzisiaj kupiłam to serum :).
OdpowiedzUsuńklips by mi się przydał ;-) muszę się za nim rozejrzeć, daj znać czy nie uwiera ;-)
OdpowiedzUsuńGrzebień, grzebień! Mój drewniak dopiero co się połamał, jak ja się cieszę, że czytam własnie ten post. W sobotę jadę odwiedzić mamę to i TBS odwiedzę:)
OdpowiedzUsuńmuszę poszukać takiego klipsa do ramiączek:))
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz :)